10 czerwca pod warszawską siedzibą Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE wraz z fundacją „Euromaidan Warszawa” uczestniczyliśmy w manifestacji, która była częścią ogólnoświatowej akcji #StopPutinsWarInUkraine.
10 czerwca pod warszawską siedzibą Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE wraz z fundacją „Euromaidan Warszawa” uczestniczyliśmy w manifestacji, która była częścią ogólnoświatowej akcji #StopPutinsWarInUkraine.
9 maja Fundacja Otwarty Dialog wydała oświadczenie w sprawie zaangażowania rosyjskich urzędników w “listę Magnitskiego”, którzy jednocześnie biorą udział w innym umotywowanym politycznie postępowaniu karnym w Rosji – poinformowało internetowe wydanie Red Notice Law Journal.
14 kwietnia białoruska telewizja Belsat wyemitowała wywiad z koordynatorką brukselskiego biura Fundacji Otwarty Dialog Anną Koj. Rozmowa dotyczyła sprawy Nadii Savchenko, skazanej niedawno przez rosyjski sąd na 22 lata więzienia i prowadzącej w ramach protestu tzw. suchą głodówkę.
„Do wykazu Rosjan, objętych sankcjami, dodano tak zwaną „Listę Savchenko”. Litwa została pierwszym krajem UE, który uchwalił wprowadzenie ograniczeń ekonomicznych i wizowych wobec obywateli rosyjskich – głównie sędziów i prokuratorów, związanych ze skandalicznym procesem” – informuje TV Belsat.
4 kwietnia gościem Polskiego Radia był Bartosz Kramek, Przewodniczący Rady Fundacji Otwarty Dialog, który skomentował doniesienia o objęciu sankcjami 84 obywateli Rosji. Taka decyzja to odpowiedź Ukrainy na skazanie pilotki Nadii Savchenko.
Prezydent Petro Poroshenko kilka dni temu osobiście zawiózł do Brukseli zainicjowaną przez Fundację Otwarty Dialog „Listę Savchenko”. Osoby z tej listy, odpowiedzialne za los ukraińskiej pilotki, miały dotknąć sankcje ze strony UE. Lista jednak niespodziewanie się skurczyła – podaje „Rzeczpospolita”
Stan zdrowia Nadii Savchenko, bezprawnie przetrzymywanej w rosyjskim areszcie śledczym jest krytyczny. W związku z pogarszającą się sytuacją, w toku konsultacji z adwokatami Nadii Savchenko oraz przedstawicielami rosyjskiej opozycji i społeczeństwa obywatelskiego, zdecydowaliśmy o rozszerzeniu listy
Tuż po pojmaniu Nadii Savchenko, trzy lata temu, jej sprawą zainteresowała się tylko Fundacja Otwarty Dialog, która opłaciła jej prawników. Dziś o żołnierce mówi cały świat – informuje portal Onet.pl i dodaje, że ODF stworzyło „Listę Savchenko”, która może przyczynić się do uwolnienia Ukrainki.
Przedstawiciele opozycji rosyjskiej i społeczeństwa obywatelskiego, którzy w dniach 9-10 marca br. brali udział w Forum Wolnej Rosji w Wilnie, jednogłośnie przyjęli uchwałę popierającą wprowadzenia sankcji personalnych wobec osób odpowiedzialnych za prześladowania Nadii Savchenko – pisze Krym.Realii
Przedstawiciele rosyjskiej opozycji i społeczeństwa obywatelskiego uczestniczący w obradach Forum Wolnej Rosji w Wilnie w dn. 9-10.03.2016 r. na zakończenie wydarzenia przyjęli uchwałę wspierającą wprowadzenie personalnych sankcji wobec osób odpowiedzialnych za prześladowanie ukraińskiej pilotki.
Z inicjatywy wiceprzewodniczącego Grupy Liberałów i Demokratów „ALDE” Petrasa Auštrevičiusa, 57 eurodeputowanych z pięciu największych grup politycznych w Parlamencie Europejskim podpisało list skierowany do Wysokiej Przedstawiciel UE ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Federiki Mogherini.
W dniu 3 marca Nadiya Savchenko miała wygłosić swoje ostatnie słowo podczas rozprawy, na której miała być ustalona data wydania ostatecznego wyroku w jej sprawie. Z powodu nieoczekiwanego zwrotu wydarzeń, nie pozwolono jej zabrać głosu, ponieważ rozprawa została odroczona do 9 marca.
Poseł Marcin Święcicki oraz Natalia Panchenko z Fundacji Otwarty Dialog byli gośćmi studia Telewizji Polskiej 24. Tematem rozmowy była głośna sprawa ukraińskiej pilotki Nadii Savchenko, która – bezprawnie przetrzymywana od dwóch lat w areszcie – w ramach protestu rozpoczęła tzw. „suchą głodówkę”.
3 marca ukraińska pilotka od dwóch lat bezprawnie przetrzymywana w rosyjskim areszcie, rozpoczęła tzw. suchą głodówkę. Decyzję podjęła po tym, jak sąd odmówił jej prawa do wygłoszenia ostatniego słowa przed ogłoszeniem wyroku. Tomasz Czuwara z ODF jest przekonany: „To miało być ostre słowo”.
Cztery lata temu, w dniu 16.12.2011 r., w kazachskim mieście Zhanaozen policja strzelała ostrą amunicją w plecy nieuzbrojonych robotników naftowych, którzy przez siedem miesięcy domagali się wyższych płac i lepszych warunków pracy.