Z Fundacją Otwarty Dialog po raz pierwszy zetknąłem się w 2011 roku na szczycie OBWE w Warszawie, gdzie z pomocą posłów z PO i PiS broniła represjonowanych działaczy demokratycznych i górników w Żanaozen (zagłębie naftowe w Kazachstanie). Władze Kazachstanu obiecały zwolnić uwięzionych.