Portal Obywatele.news poinformował o dzisiejszej konferencji prasowej, podczas której Fundacja Otwarty Dialog i jej pełnomocnicy przedstawili listę pozwanych mediów, dziennikarzy i polityków oraz innych osób związanych lub sympatyzujących z PiS, które naruszyły dobra osobiste Lyudmyly Kozlovskiej, Bartosza Kramka i samej ODF.
Jednakże, zdaniem publicysty z portalu Obywatele.news Kajetana Wróblewskiego, najważniejszym punktem konferencji była informacja o wcześniejszym wytoczeniu procesów Polskiemu Radiu i Telewizji Polskiej, od których Prezes Fundacji Otwarty Dialog oraz Przewodniczący Rady Fundacji domagają się przeprosin, sprostowań kłamstw i po 200 tys. zł odszkodowania, a także o ostatnim postanowieniu Sądu Okręgowego w Warszawie dot. zabezpieczenia roszczeń powodów na czas postępowania sądowego. Oznacza to, że Telewizja Polska, do czasu wydania wyroku, każdy z materiałów wyprodukowanych na temat ODF ma poprzedzić następującą informacją: „Telewizja Polska S.A. z siedzibą w Warszawie informuje, że działania zarzucane w niniejszej publikacji Ludmile Kozłowskiej, Bartoszowi Kramkowi, Fundacji Otwarty Dialog, stanowią podstawę pozwu o ochronę dóbr osobistych przeciwko Telewizji Polskiej S.A. z siedzibą w Warszawie rozpoznawanego przez Sąd Okręgowy w Warszawie”.
„Najnowsze postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie w sprawie zabezpieczenia roszczeń (…) Fundacji Otwarty Dialog wobec Telewizji Polskiej S.A. czyta się jak wyrok na pisowską propagandę. Obnaża ono nędzę jej kłamstw i manipulacji, stosowanych wobec tych, których PiS uznaje za wrogów” – podsumowuje Wróblewski.
Czytaj cały artykuł na obywatele.news