Ardak Ashim to 52-letnia kazachska działaczka opozycyjna i blogerka z Szymkentu, która padła ofiarą „psychiatrii represyjnej”.
Ardak Ashim oskarżono o „podżeganie do społecznej niezgody” oraz publikowanie postów „o charakterze negatywnym wobec władz”. Jak twierdzi sama Ashim, na jednym z przesłuchań usłyszała od śledczego następujące słowa: „Po co wchodzisz w drogę Starszemu [może tutaj chodzić o Nazarbayeva – przyp. red.]? Szkodzisz tylko społeczeństwu!”. Podczas przesłuchań pytano ją także o ruch opozycyjny Demokratyczny Wybór Kazachstanu (DWK). W marcu 2018 r. władze Kazachstanu uznały wszelkie formy wsparcia udzielanego DWK za niezgodne z prawem i podlegające odpowiedzialności karnej.
Sprawę karną przeciwko Ashim wszczęto na wniosek władz miejskiego akimatu. Zdaniem Ashim osobą odpowiedzialną za jej prześladowanie jest akim obwodu południowokazachstańskiego Zhanseit Tuimebayev, w którego niełasce znalazła się z uwagi na swoją działalność polityczną.
15 marca 2018 r. Ashim została zatrzymana przez policję i przymusowo poddana badaniu psychiatrycznemu. Na podstawie badania u Ashim zdiagnozowano „syndrom urojeniowy” i uznano ją za „niebezpieczną dla społeczeństwa”. 27 marca 2018 r. sąd w Szymkencie podjął decyzję o przymusowym umieszczeniu Ashim w szpitalu psychiatrycznym na okres jednego miesiąca. Decyzję podjęto bez udziału oskarżonej, jej krewnych i prawników. 31 marca 2018 r. funkcjonariusze policji siłą doprowadzili Ashim do szpitala psychiatrycznego.
W kwietniu sąd zmienił kwalifikację czynu oskarżonej z „podżegania do społecznej niezgody” na mniej poważną – „znieważenie funkcjonariusza publicznego”, co można uznać za skutek nacisku społeczności międzynarodowej.
Śledczy zagroził jednak córce Ashim odpowiedzialnością karną, jeśli ta publicznie wypowie się o szczegółach sprawy. Według krewnych Ashim przedstawiciele Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego, policji i akimatu żądają od jej męża zwołania konferencji prasowej i oświadczenia, jakoby Ashim miała „problemy zdrowotne”.
Ashim informuje z kolei o pogorszeniu stanu jej zdrowia. Uważa, że w szpitalu psychiatrycznym do jej pożywienia dodawane są substancje psychotropowe, które mają sprawić, aby stała się „niepoczytalna”.
Czytaj historie pozostałych osób represjonowanych w Kazachstanie: