13 grudnia 2017 r. grupa eurodeputowanych podpisała list skierowany bezpośrednio do najwyższych władz Republiki Kazachstanu, wyrażając swoje zaniepokojenie sytuacją praw człowieka i poszczególnymi przypadkami oskarżeń o podłożu politycznym. Europosłowie zażądali także, aby sprawa Iskandera Yerimbetova została rozpatrzona w należyty i sprawiedliwy sposób. Co więcej, 21 grudnia poseł do PE Helmut Scholz (Niemcy; Zjednoczona Lewica Europejska – Nordycka Zielona Lewica) złożył pisemne pytanie w sprawie Yerimbetova na ręce wysokiej przedstawiciel/wiceprzewodniczącej Komisji Federiki Mogherini.
Podczas sesji w Strasburgu w grudniu 2017 r. posłowie do PE – Ana Gomes (Portugalia, Postępowy Sojusz Socjalistów i Demokratów w Parlamencie Europejskim), Tunne Kelam (Estonia, Europejska Partia Ludowa), Jaromir Stetina (Czechy, Europejska Partia Ludowa), Indrek Tarand (Estonia, Zieloni – Wolny Sojusz Europejski), Kazimierz Michał Ujazdowski (Polska, Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy), Julie Ward (Wielka Brytania, Postępowy Sojusz Socjalistów i Demokratów w Parlamencie Europejskim), Tomáš Zdechovský (Czechy, Europejska Partia Ludowa) – połączyli siły, aby wyrazić swój „najgłębszy niepokój związany z obecną sytuacją praw człowieka i nieustannym stosowaniem tortur w Republice Kazachstanu”.
Warto wspomnieć, że podpis posła do PE Indreka Taranda w obronie kazachstańskich więźniów politycznych ma szczególne znaczenie, ponieważ kazachska propaganda używała wcześniej nazwiska Taranda (bez jego zgody), aby potwierdzić jego rzekome poparcie dla swojej retoryki w kampanii pomówień stosowanej wobec Fundacji Otwarty Dialog.
W liście europosłowie zwracają uwagę przede wszystkim na niedawny i naglący przypadek Yerimbetova, potępiając przypadki znęcania się i tortur, którym jest poddawany w więzieniu. W związku z tym zdarzeniem posłowie przytoczyli szereg podobnych przypadków złego traktowania więźniów politycznych, w tym m.in. sprawę działacza obywatelskiego, Maxa Bokayeva, oraz przypadek znanego biznesmena, Mukhtara Dzhakisheva.
Po aresztowaniu 13 listopada przez niezidentyfikowane osoby ubrane w cywilną odzież, Yerimbetov – według dostępnych informacji – był zmuszany do zażywania narkotyków w celu złożenia fałszywych zeznań. Yerimbetov najprawdopodobniej padnie ofiarą takiego samego traktowania w odwecie za działania jego siostry, Botagoz Jardemalie – uchodźcy politycznego przebywającego w Belgii – ściganej uprzednio przez Kazachstan za pośrednictwem nakazu aresztowania wydanego przez Interpol. Jardemalie pełniła funkcję obrońcy dysydenta politycznego i uchodźcy we Francji, Mukhtara Ablyazova. Nieuczciwy charakter tej sprawy pogłębia także nieustanny nacisk, jakiego doświadcza rodzina Yerimbetova i jego prawny przedstawiciel (m.in. ograniczanie możliwości odwiedzania go i kontrolowania jego stanu zdrowia).
Eurodeputowani powtórzyli swoje silne „potępienie oskarżeń o podłożu politycznym” oraz wezwali władze Kazachstanu do „uwolnienia więźniów politycznych i poszanowania praw człowieka swoich obywateli”, podkreślając, że stanowi to „wstępny warunek rozpoczęcia negocjacji w sprawie umowy o wzmocnionym partnerstwie i współpracy pomiędzy Unią Europejską a Kazachstanem”, w sprawie której Parlament Europejski w Strasburgu przyjął rezolucję 12 grudnia 2017 r.
W związku z tym samym zdarzeniem europoseł Helmut Scholz ( Zjednoczona Lewica Europejska – Nordycka Zielona Lewica) skierował do wysokiej przedstawiciel/wiceprzewodniczącej Komisji, Federiki Mogherini, pisemne pytanie w sprawie „tortur i oskarżeń o podłożu politycznym stosowanych w Kazachstanie wobec Iskandera Yerimbetova”. Poseł wezwał także Europejską Służbę Działań Zewnętrznych do stanowczego reagowania na pogarszającą się sytuację poszanowania praw człowieka oraz do zgromadzenia dowodów w sprawie rzeczywistego stanu zdrowia Yerimbetova i warunków jego przetrzymywania.
Sporządzenie pisemnego pytania oraz listu do władz Kazachstanu było możliwe dzięki misjom poparcia realizowanym przez Fundację Otwarty Dialog w Parlamencie Europejskim w Brukseli (7–9 grudnia 2017 r.) i Strasburgu (11–13 grudnia 2017 r.). W skład delegacji wchodziła wówczas prezes Fundacji, Lyudmyla Kozlovska, a także kazachska prawniczka i uchodźca polityczny, Botagoz Jardemalie, oraz dysydent polityczny, Mukhtar Ablyazov.
List posłów do Parlamentu Europejskiego:
Pisemne pytanie eurodeputowanego Helmuta Scholza:
Nasze raporty:
- W rocznicę tragedii w Zhanaozen ODF przedstawia najgłośniejsze przypadki spraw motywowanych politycznie we współczesnym Kazachstanie
- Lista kazachskich więźniów politycznych i osób prześladowanych politycznie przez Kazachstan
Czytaj oświadczenie ODF: