28 lipca 2016 roku prawnicy i przedstawiciele NGO dyskutowali nad wynikami badań przeprowadzonych przez Fundację Otwarty Dialog. Partnerem wydarzenia była Ukraińska Rada Adwokacka. Projekt dotyczący przedłużania trwania aresztu tymczasowego na Ukrainie z naruszeniem tzw. rozsądnych terminów postępowania karnego jest realizowany w ramach grantu przyznanego Fundacji przez Netherlands Organisation for Scientific Research (NWO).
W okrągłym stole wzięli udział: adwokaci i przedstawiciele Kancelarii ‘Alekseev, Boyarchukov and partners’, ‘Sayenko Kharenko’, ‘Ario Capital Group’; członkowie Ukraińskiej Rady Adwokackiej; przedstawiciele organizacji obrony praw człowieka: ‘Kharkiv Human Rights Group’, ‘Human Rights Vector’, ‘Information Centre for Human Rights’; przedstawiciele i analitycy z organizacji ‘The Society for the Protection of the Family and the Individual”, ‘Laboratory for Legislative Initiatives’, ‘Ukrainian Team of Reformers’; przedstawiciel Ministerstwa Sprawiedliwości Ukrainy oraz Prokurator Generalny Ukrainy.
Analityk Fundacji Otwarty Dialog Katerina Savchenko zwróciła uwagę uczestników na dane statystyczne, które nie napawają optymizmem. Liczba postępowań karnych, które są rozpatrywane przez sądy dłużej niż 6 miesięcy, wciąż rośnie. Jednocześnie prawie 1000 więźniów oczekujących na werdykt przebywa w areszcie przez ponad rok. Jako przykłady Savchenko przytoczyła sprawy 18 osób, których historie są przedmiotem opracowania przygotowanego przez Fundację. W grupie tej znajdują się osoby przebywające od 4 do 7 lat w areszcie. Jednocześnie są oni poddawani torturom i psychicznej presji.
Obok przypadków poszczególnych więźniów, w opracowaniu wymienione zostały także błędy i naruszenia, których dopuszczają się sądy, a które w sposób nieuzasadniony wydłużają przebywanie więźniów w aresztach tymczasowych, takie jak: długie przerwy między postępowaniami, niestawiennictwo osób zaangażowanych w daną sprawę, awarie transportu oskarżonych z więzienia do sądu, brak jury, przeciążeni pracą sędziowie.
Jednak, jak zwróciła uwagę Savchenko, obok wymienionych czynników, mających w większości charakter techniczny, kluczowe znaczenie ma stronniczość pracy sędziów i prokuratorów, na których ciąży nieoficjalny obowiązek wydania wyroku skazującego wszelkimi możliwymi sposobami. Wymowny jest wskaźnik, który informuje o tym, że prokuratorzy wycofują oskarżenia w mniej niż 1% spraw. Z kolei uznanych za niewinnych jest 0,32%.
Swoimi doświadczeniami podzielił się także Sergiy Kischenko z Ukraińskiej Rady Adwokackiej. Podkreślił, że sądy przy rozpatrywaniu wniosków prokuratorów o zatrzymanie lub przedłużenie zatrzymania podejrzanego, nie zawsze honorują zasadę, wg której wszystkie materiały dowodowe (złożone przez obie strony) powinny być traktowane jako równie ważne. Powszechną praktyką jest też odwoływanie się prokuratorów od wyroków uniewinniających bądź nawet wszczynanie postępowania karnego przeciwko sędziom, którzy uznali, że osoba, przeciwko której wniesiono akt oskarżenia, nie popełniła zarzucanego jej czynu. Zdaniem Kischenko, takie praktyki wzmagają tylko stronniczość sędziów.
Członek Ukraińskiej Rady Adwokackiej zwrócił także uwagę na jedną z rekomendacji opracowania, tj. wprowadzenie do Kodeksu Postępowania Karnego zapisu, który zakazywałby szefom lokalnych prokuratur pociągania prokuratorów do dyscyplinarnej odpowiedzialności za wykorzystanie prawa do odmowy skierowania sprawy do sądu lub wycofanie postawionych zarzutów (w razie braku dowodów winy).
Jednak Prokurator Generalny Ukrainy Valentina Konnova zauważyła, że ściganie z oskarżenia publicznego jest główną funkcją prokuratorów, w związku z czym wycofywanie zarzutów stawiałoby pod znakiem zapytania istnienie instytucji, jaką jest Prokuratura Generalna. Przy czym wycofywanie zarzutów może rzeczywiście stwarzać możliwość nakładania kar dyscyplinarnych na prokuratorów. Jednak, jak podkreśla Konnova, prokuratorów chroni zasada niezależności. Odnośnie do przewlekłości postępowań i opóźnień, jej zdaniem przyczyną jest nierzadko także zachowanie pozwanego. Prokurator skomentowała również problem z transportem podejrzanego z więzienia do sądu. Jej zdaniem często powodem jest brak paliwa.
Głos w dyskusji zabrał też wicedyrektor Charkowskiej Grupy Obrony Praw Człowieka Oleksandr Pavlichenko, który zwrócił uwagę na to, że Ukraina nie wypełniła wielu z orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka dotyczących prawa do rozpatrzenia sprawy w rozsądnym terminie.
Prawnicy obecni na sali podkreślili także, że ważną kwestią pozostaje to, jak przekazać ukraińskim organom rezultaty opracowania, tak by mogły one zostać zaimplementowane. Miroslav Lavrinok, Pierwszy Zastępca Dyrektora Ośrodka Koordynacji Pomocy Prawnej Ministerstwa Sprawiedliwości Ukrainy, zaproponował wydanie konkretnych rekomendacji w formie nowelizacji ustawy. W odpowiedzi Jędrzej Czerep z Fundacji Otwarty Dialog podzielił się doświadczeniami Fundacji w tym względzie, w szczególności rezultatami kampanii na rzecz reformy Interpolu. Jego zdaniem doświadczenie zdobyte podczas pracy w Fundacji na rzecz zmian w międzynarodowej organizacji policji i jego pozytywne skutki, mogą okazać się pomoce przy implementacji rekomendacji dt. długoterminowego przetrzymywania więźniów, czekających na wyrok na Ukrainie. Z kolei przedstawicielka Fundacji, Agnieszka Piasecka, opowiedziała o swoim zaangażowaniu w proces reformy sądownictwa na Ukrainie, podkreślając przy tym fakt braku woli zmian w prokuraturze i zamkniętość instytucji na zmiany.
Opracowanie Fundacji Otwarty Dialog zostanie poszerzone o komentarze i sugestie uczestników spotkania. Finalna wersja zostanie zaprezentowana pod koniec sierpnia 2016 roku.
W przypadku pytań, prosimy o kontakt z:
Igor Savchenko – [email protected]
Jędrzej Czerep – [email protected]
Fundacja Otwarty Dialog