16 września 2024 roku przedstawiciele Fundacji Otwarty Dialog Bartosz Kramek i Marcin Mycielski, na zaproszenie Przewodniczącego Pawła Śliza uczestniczyli w posiedzeniu sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka (SPC), dotyczącym praktyki stosowania aresztu tymczasowego i nadużyć w tym zakresie.
W posiedzeniu udział wzięli także m.in. przedstawiciele Sądu Najwyższego, Prokuratury Krajowej, Biura Rzecznika Praw Obywatelskich, posłowie na Sejm RP, eksperci i działacze organizacji pozarządowych. Dyskutowali oni o problemach związanych z praktyką stosowania aresztu tymczasowego, pożądanych kierunków zmian legislacyjnych wymagających najpilniejszej reakcji ustawodawczej w tym zakresie oraz optymalnego i zgodnego z zasadami demokratycznego państwa prawnego modelu stosowania tego środka zapobiegawczego.
Przewodniczący Rady Fundacji Otwarty Dialog w swoim wystąpieniu zauważył, że polskie areszty tymczasowe to areszty wydobywcze, a ich stosowaniu towarzyszą liczne patologie. Podobnie rzecz ma się z zatrzymaniami, które szczególnie dotkliwie uderzają w osoby prowadzące działalność gospodarczą i osoby publiczne, których zatrzymania i areszty służą politycznej demonstracji. Przyznając, że jest to problem systemowy, jednocześnie zwrócił uwagę, że nie można zapominać o jego ludzkim wymiarze, i zaprezentował przypadki politycznie motywowanego nękania, bezprawnych nacisków, gróźb i niszczenia ludziom życia.
“Przedsiębiorca Piotr Osiecki spędził – nielegalnie – 16 miesięcy w areszcie, będąc trzykrotnie zatrzymywany na bazie tych samych zarzutów (…). Senator Stanisław Kogut nigdy nie powinien trafić do aresztu ze względu na stan zdrowia, który uległ w nim gwałtownemu pogorszeniu. Zmarł kilka miesięcy po jego opuszczeniu. Był skonfliktowany z politykami Solidarnej Polski i Jarosławem Kaczyńskim. By go zniszczyć postawiono korupcyjne zarzuty jemu i kilku innym osobom.
W 2022 roku doszło do spektakularnego zatrzymania przedsiębiorcy Tomasza Misiaka i Macieja Wituckiego, prezydenta Konfederacji Lewiatan przez CBA. Pokazowe zatrzymanie służyło zastraszeniu krytycznych wobec władzy ludzi biznesu. Wielomiesięczna inwigilacja ze strony kilku służb specjalnych, delegowanych do działania też za granicą (tzw. operacja “Kamraty”), w którą zaangażowano kilkudziesięciu funkcjonariuszy stanowiła preludium do zatrzymania właściciela firmy Works 11, Michała Lubińskiego. Powód? Był niewygodnym konkurentem – solą w oku państwowych spółek – m.in. ZM Tarnów.
Dolnośląskiego przedsiębiorcę Macieja Bodnara zatrzymano i postawiono zarzuty, bo swoje wpływy w katowickiej prokuraturze wykorzystał wrogi mu lider Bezpartyjnych Samorządowców – koalicjant PiS na Dolnym Śląsku – o czym szeroko donosiły media. Ta lista obejmuje także m.in. byłych szefów spółek Skarbu Państwa: Pawła Olechnowicza, Jacka Krawca, Pawła Tamborskiego i wielu innych. Czy w przestępstwach gospodarczych, opartych na dokumentach, areszt tymczasowy powinien być w ogóle dopuszczalny?” – retorycznie zapytał Kramek.
Szef Rady ODF przywołał także historię inwestora i filantropa Przemysława Krycha, który został pozbawiony wolności na pół roku po tym, jak odmówił zapłaty łapówki w wysokości 1,5 mln euro. W areszcie grozili mu przebrani za współwięźniów funkcjonariusze CBA próbując uzyskać zeznania przeciwko ówcześnie opozycyjnym prezydentom największych miast. W reakcji na te słowa obecny na powiedzeniu poseł Zbigniew Bogucki – członek komisji z ramienia PiS – próbował dezawuować wystąpienie Bartosza Kramka, insynuując mu wygłaszanie “politycznych manifestów”, na które w Sejmie nie ma miejsca. Warto jednak wspomnieć, że ledwo dwa lata wcześniej Bogucki, wówczas Wojewoda Zachodniopomorski, wręczał Krychowi państwowe odznaczenie, Krzyż Wolności i Solidarności przyznawany zasłużonym działaczom opozycji antykomunistycznej. Było to już po opuszczeniu przez Krycha półrocznego aresztu tymczasowego, do którego trafił na polityczne polecenie przełożonych ówczesnego Wojewody.
“W ostatnich latach systematycznie zwiększano uprawnienia procesowe prokuratury, kosztem praw podejrzanych i roli sądu, zwiększając tym samym stopień opresyjności systemu. Ponad 90-procentowy wskaźnik akceptacji wniosków aresztowych prokuratury świadczy o tym, że kontrola sądowa nad tymczasowym aresztowaniem jest w Polsce iluzoryczna – podobnie jak w przypadku stosowania kontroli operacyjnej. Ta statystyka lokuje nas na poziomie Rosji i Kazachstanu i wystawia bardzo negatywne świadectwo tak samej procedurze, jak i bezrefleksyjnym sądom karnym. Doskonale zdają sobie z tego sprawę organizacje prawoczłowiecze i środowiska biznesowe formułujące postulaty zmian ustawowych w tym zakresie. Ich realizacja jest absolutną koniecznością – możliwą zapewne po zmianie prezydenta. Już teraz natomiast powinna zmienić się mentalność – prokuratorów i sędziów. Nic nie stoi także na przeszkodzie, by dokonać audytu politycznych śledztw i pociągnąć do odpowiedzialności politycznie dyspozycyjnych prokuratorów czasów Ziobry. Cieszymy się, że ramy tego procesu zostały ostatnio określone przez Prokuratora Krajowego” – dodał Kramek.
Zachęcamy do obejrzenia całej dyskusji:
Czytaj również:
- Apel o przegląd politycznie motywowanych postępowań prokuratorskich w latach 2015-2023 i rehabilitację pokrzywdzonych (12.02.2024)
- Raport ODF i “Themis” o działaniach polskiej prokuratury pod rządami Zbigniewa Ziobry (7.10.2023)
- Raport: Punishing Philanthropy in Poland: Case of Przemysław Krych (9.06.2023)
- Raport: The case of entrepreneur Piotr Osiecki and Altus TFI (16.02.2022)