Postawienie zarzutów twórcom platformy Samourai Wallet może być elementem międzynarodowych działań mających na celu ograniczenie technologii Bitcoin chroniących prywatność, co przyniosłoby szkodę tym, którym technologie te są najbardziej potrzebne.
Wczoraj Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych oskarżył Keonne Rodrigueza i Williama Lonergana Hilla, współtwórców platformy Samourai Wallet, będącej portfelem bitcoinowym nakierowanego na ochronę prywatności i służącym jako mikser kryptowalut, o pranie brudnych pieniędzy i prowadzenie niekoncesjonowanej działalności w zakresie transferów pieniężnych.
Wiele osób, w tym aktywiści i obrońcy praw człowieka, wypowiadało się na temat znaczenia tego typu kroków prawnych wkrótce po ujawnieniu tej informacji.
Lyudmyla Kozlovska, Prezeska Fundacji Otwarty Dialog, uświadamiająca decydentów i ustawodawców o roli, jaką pełnią miksery bitcoinów w rękach prodemokratycznych aktywistów, działających w reżimach autorytarnych i zmuszonych chronić swoją anonimowość, wyraziła swoje obawy dotyczące intensyfikacji międzynarodowych działań mających na celu zdelegalizowanie narzędzi ochrony prywatności powiązanych z bitcoinem.
„Obserwując ten przypadek i tendencje prawne widoczne w państwach G7, w tym treść dyrektywy w sprawie przeciwdziałania praniu pieniędzy, przyjętej dziś przez Parlament Europejski, można zauważyć początki procesu kryminalizacji prywatnych narzędzi płatniczych” – powiedziała Kozlovska w rozmowie z Bitcoin Magazine.
„Przestępstwa można popełniać przy pomocy dowolnej technologii, ale nie powinno to prowadzić do kryminalizacji prywatnych narzędzi płatniczych, a zwłaszcza ich twórców, ani zakazu ich stosowania” – dodała.
„Fakt, że organy ścigania były w stanie ujawnić przestępstwo prania pieniędzy popełnione przy użyciu tego konkretnego portfela oznacza, że dysponują one środkami umożliwiającymi im wykrywanie takich czynów, i nie ma potrzeby kryminalizowania tego typu technologii, ani jej twórców”.
Kozlovska wyjaśniła również, że największe procedery prania pieniędzy odbywają się zazwyczaj za pośrednictwem tradycyjnych kanałów finansowych, w formie zakupu kosztownych nieruchomości, lub opłat za konsultacje z byłymi urzędnikami państwowymi wysokiego szczebla.
Anna Chekhovich, pełniąca funkcję Dyrektora Finansowego Anti-Corruption Foundation i specjalistki ds. wdrażania bitcoina w organizacjach non-profit w Human Rights Foundation, również pokłada swoje nadzieje w mikserach bitcoina. Martwi się, że władze nie biorą pod uwagę interesu obrońców praw człowieka, którzy muszą korzystać z tego rodzaju technologii dla własnego bezpieczeństwa.
„Jako aktywistka nie popieram prób kontrolowania takich narzędzi jak miksery [kryptowalut – przyp. red.], które chronią prywatność użytkowników, gdyż są one kluczowe dla tych, którzy walczą z reżimami, czyli aktywistów, obrońców praw człowieka, bojowników o wolność” – powiedziała Chekhovich w rozmowie z Bitcoin Magazine.
„Jako Anti-Corruption Foundation, korzystamy z mikserów, bo mamy obowiązek chronić [tożsamość – przyp. red.] naszych darczyńców. Jesteśmy odpowiedzialni za ich bezpieczeństwo, gdyż zachęcamy ich do udzielania nam finansowego wsparcia, za co grozi im aż do ośmiu lat więzienia. Jesteśmy zobowiązani uczynić wszystko, co w naszej mocy, aby nigdy nie spotkał ich taki los” – dodała aktywistka.
„Miksery są nam również potrzebne do ochrony [tożsamości – przyp. red.] beneficjentów otrzymujących od nas wsparcie finansowe”.
Dlatego też zarówno Kozlovska, jak i Chekhovich apelują do tych, którzy zarządzają innymi mikserami bitcoinów, aby nie zapraszali do korzystania ze swoich usług niewłaściwych odbiorców, tak jak zrobili to twórcy Samourai Wallet.
W poniższym tweecie, który zacytowano w treści zarzutów stawianych Rodriguezowi i Hillowi, Samourai otwarcie zachęcał rosyjskich oligarchów do korzystania ze swoich usług miksowania w celu ominięcia sankcji.
„To kompletna dziecinada” – powiedziała Kozlovska Bitcoin Magazine. „Tego typu retoryka niewątpliwie stwarza kolejny powód do atakowania prywatnych narzędzi płatniczych oraz ich twórców”.
Chekhovich w zasadzie powtórzyła i rozwinęła opinię Kozlovskiej:
„W żadnym razie nie popieram, ani nie toleruję nikogo, kto zachęca rosyjskich oligarchów do korzystania z bitcoina i powiązanych z nim narzędzi, takich jak miksery” – Chekchovich powiedziała Bitcoin Magazine. „Mówienie takich rzeczy było niewłaściwe i zaszkodziło nie tylko właścicielom platformy, ale również społeczności bitcoinowej ogółem”.
Źródło: bitcoinmagazine.com