Ta misja była dla nas szczególna, gdyż chodziło o życie noworodków i wcześniaków. Na prośbę obwodowego szpitala w Charkowie zorganizowaliśmy pomoc dla oddziału prenatalnego w postaci mleka, mieszanek i innych produktów dla dzieci, które przyszły tam na świat.
Sytuacja w szpitalu jest dramatyczna – ze względu na częste przerwy w dostawie prądu lekarze ręcznie pompują maszyny podtrzymujące życie wcześniaków. Jeden z nich, widoczny na zdjęciach, mieszka w placówce – od wybuchu pełnoskalowej wojny ani razu nie był w swoim domu.
Dziękujemy naszemu serdecznemu koledze Bartłomiejowi Wadasowi za osobiste przekazanie pomocy szpitalowi. A Was zachęcamy do wspierania naszych działań – można to zrobić np. wpłacając dowolną kwotę na poniższą zrzutkę: