W dniach 28 września – 1 października 2023 roku zorganizowaliśmy czwartą już misję humanitarną w okolice przyfrontowe Ukrainy. Po wspólnej z Gazetą Wyborczą misji do Kupiańska rok temu, zorganizowaliśmy konwoje do Bachmutu, w okolice Awdijiwki oraz do dotkniętego powodzią wskutek wysadzenia tamy przez wojska rosyjskie obwodu chersońskiego. Tym razem, po roku, postanowiliśmy wrócić do Kupiańska z kolejną pomocą.
To miasto było ostatecznym – ale nie jedynym – celem naszego wyjazdu. Odwiedziliśmy najpierw Charków, gdzie spotkaliśmy się z przedstawicielami kupiańskiej Miejskiej Administracji Wojskowej. Tam przekazaliśmy najwięcej część przywiezionej pomocy – z naszych 5 samochodów i 2 przyczep przez parę godzin ładowaliśmy po dach widoczny na zdjęciach autobus podarowany Kupiańskowi przez inną organizację humanitarną. Ten autobus służy do ewakuacji ludzi, jak i celów transportowych. Wzruszeni “Kupiańscy” powiedzieli nam, że tyle pomocy jeszcze nikt im nie przekazał.
Akcja toczyła się na charkowskim parkingu w sobotę 30 września. W tym samym miejscu spotykaliśmy wracających na front żołnierzy oczekujących na transport do jednostek. Ze względów bezpieczeństwa do frontowego Kupiańska udaliśmy się potem w mniejszym składzie, a pozostała część naszej załogi wyjechała z darami do Iziumu.
Do punktu wsparcia cywili mieszkających w Iziumie, prowadzonego przez panią Tetianę Wasylewską i jej rodzinę, udaliśmy się w ciągu ostatniego roku po raz trzeci. Pozostawiliśmy tam kartony z ubraniami, kocami, kołdrami, pościelą, kosmetykami, mydłami i suchą żywnością, w tym 90 konserw oraz 200 kg mąki. To wszystko zostanie rozdysponowane wśród mieszkańców Iziumu.
Następnie odwiedziliśmy Szpital Miejski w Kramatorsku, gdzie dostarczyliśmy rzeczy, na które w takich placówkach jest zawsze duże zapotrzebowanie, m.in. wózki inwalidzkie, chodziki, łóżko operacyjne, paczki z wyposażeniem ortopedycznym oraz środki czystości.
Tymczasem pierwsza część załogi, która udała się do samego Kupiańska, gdzie spotkała się z miejscowym inżynierem Andrijem, który oprowadził ich po mieście pełnym gruzów. Wszechobecne zniszczenia kontrastowały zarówno ze słoneczną pogodą, jak i pogodnymi muralami stwierdzającymi, że Kupiańsk to Ukraina, a miasto i kraj zostaną odbudowane po zwycięstwie.
Kupiańsk to ważny węzeł logistyczny i miasto frontowe w obwodzie charkowskim nad rzeką Oskoł, w którym pozostało 1 500 z 70 000 dotychczasowych mieszkańców. Miasto znajdowało się pod okupacją rosyjską do września 2022 roku. Latem i wczesną jesienią to na nim skupiał się ciężar walk. Kupiańsk był systematycznie niszczony uderzeniami artylerii, rakietami S-300 i nalotami. Rosjanie atakowali Kupiańsk, by zmusić ukraińską armię do spowolnienia lub zatrzymania natarcia na froncie południowym. W ostatnich tygodniach rolę Kupiańska przejęła wściekle atakowana Awdijiwka.
Trafiliśmy na relatywnie spokojny dzień. Na wysuniętych blokpostach uścisnęliśmy dłonie i przekazaliśmy drobne prezenty żołnierzom m.in. 41 Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej (w tym słodkie podarunki od Lindy Lockhart Wilkinson). Symbolicznie wymieniliśmy flagi solidarności Ukrainy i Polski.
Choć misja sama w sobie trwała zaledwie 4 dni, to cały proces związany z przygotowaniami i kompletowaniem wsparcia dla Ukrainy zajął wiele tygodni.
Zobaczmy jak to się prezentuje w liczbach:
Konwój liczył 5 aut oraz 2 przyczepy. Uczestników było 12, w tym 10 kierowców, co pozwoliło szybko dojechać na miejsce, dostarczyć pomoc i sprawnie wrócić do Polski. Co istotne, długość całej trasy to 3542 km.
Chcielibyśmy podziękować wszystkim partnerom akcji, dzięki którym misja mogła się odbyć:
- Fundacji Znaki Pamięci
- Fundacji Igora Tracza
- Polskim Młynom
- Firmie Medilab
- Fundacji Widzialna Ręka
- Radio 357
- Radio Hamilton
- Fundacji The Hope Project Polska
- Fundacji BRDA
- Fundacji Nidaros
- Wypożyczalni przyczep RAMPA
- Stowarzyszeniu Praskiemu Patrz Sercem
- Firmie Betasoap
oraz uczestnikom wyjazdu: Łukaszowi Krencikowi (liderowi misji i kierowcy), Robertowi Tereli (odpowiedzialnemu za kwestie bezpieczeństwa oraz kierowcy), Przewodniczącemu Rady naszej Fundacji Bartoszowi Kramkowi, Grzegorzowi Madejskiemu (kierowcy), Tomaszowi Sikorskiemu (kierowcy), Maksowi Ciszkowi (kierowcy), Lindzie Lockhart Wilkinson (kierowczyni), Michałowi Żakowskiemu (dziennikarzowi i kierowcy), Andrzejowi Wodzińskiemu (kierowcy), Piotrowi Pietrzykowskiemu (kierowcy), Krzysztofowi Chawronie (kierowcy) i Maciejowi Senderowskiemu (dziennikarzowi i fotografowi).
Łączna pomoc, którą przekazaliśmy Ukraińcom, opiewa na kwotę 446 495 zł:
- Okna 20 szt. od Fundacji Brda (13 992,00 zł)
- Gaśnice 83 szt. (25 896,00 zł)
- Mąka 780 kg od Polskich Młynów (5128,20 zł)
- Produkty firmy Humana od Fundacji Znaki Pamięci (8 246,88 zł)
- Środki do dezynfekcji od Medilab (219 854,13 zł)
- Ubrania marki Hard Rock (54 720,00 zł)
- Ładownice 324 kpl (14 580,00 zł)
- Ubrania cywilne 36 kartonów (7 200,00 zł)
- Materace 14 szt. (3 300,00 zł)
- Łóżko operacyjne od Fundacji Widzialna Ręka (21 000,00 zł)
- Chodziki 8 szt. od ODF i Fundacji Znaki Pamięci (800,00 zł)
- Wózki inwalidzkie 8 szt. od ODF i Fundacji Znaki Pamięci (2 400,00 zł)
- Śpiwory 5 szt. od ODF i anonimowego darczyńcy (500,00 zł)
- Kołdry 9 szt. od Jana Burskiego (450,00 zł)
- Poduszki 6 szt. od Jana Burskiego (180,00 zł)
- Koce 11 szt. od Jana Burskiego (770,00 zł)
- 2 kartony pościeli od Łukasza Krencika (300,00 zł)
- Mydła od BetaSoap (6 000,00 zł)
- Kosmetyki od The Hope Project Polska (49 617,12 zł)
- Konserwy 240 szt. od Piotra Pietrzykowskiego (2 157,60 zł)
- Ortezy 40 szt. od Piotra Pietrzykowskiego (7 200,00 zł)
- Lodówki 30 szt. od Fundacji Nidaros (3 000,00 zł)
- Wzmacniacz sygnału drona od ODF i Andrzeja Wodzińskiego (10 995,60 zł)
- Przewód do wzmacniacza (2 185,00 zł)
Czytaj również:
- Podsumowanie misji humanitarnej do Chersonia 16-20.06.2023 (21.06.2023)
- Podsumowanie misji humanitarnej w okolice Awdijwki w dn. 27.04-3.05.2023 r. (24.05.2023)
- Podsumowanie misji humanitarnej #OpozycjaDlaUkrainy do Bachmutu (31.01.2023)
- Podsumowanie wspólnej misji ODF i Gazety Wyborczej do Ukrainy (17.11.2022)