Wstęp
Syrym Shalabayev jako krewny kazachstańskiego opozycjonisty i uchodźcy politycznego Mukhtara Ablyazova, stał się przedmiotem represji i prześladowań. Kazachstan i Ukraina ścigają Shalabayeva w ramach sprawy karnej wszczętej przeciwko Ablyazovowi. Na polityczne motywy prześladowania Ablyazova wskazywały w swoich oświadczeniach m.in.: Amnesty International, Human Rights Watch, French League of Human Rights, International Federation for Human Rights, Human Rights Foundation, rosyjskie i ukraińskie oddziały Helsińskiej Fundacja Praw Człowieka oraz wiele innych organizacji zajmujących się prawami człowieka. Apele w tej sprawie wystosowało także ponad 50 posłów Parlamentu Europejskiego.
Współpracownicy i krewni Ablyazova zostali objęci azylem w krajach członkowskich Unii Europejskiej. Syrymowi Shalabayevowi azylu politycznego udzieliła Litwa. Organizacje zajmujące się obroną praw człowieka zwracały uwagę na polityczny wymiar prześladowania Syryma Shalabayeva, prowadzone tak naprawdę jako część sprawy opozycjonisty Mukhatar Ablyazova. Litwa rozpatruje obecnie wnioski złożone przez Kazachstan i Ukrainę o ekstradycję Shalabayeva.
Na wniosek Kazachstanu, który nie ma zawartych umów ekstradycyjnych z większością z państw członkowskich UE, Rosja i Ukraina wszczęły sprawy karne przeciwko Ablyazovowi oraz jego partnerom, zarzucając im „defraudację środków BTA Banku” [przyp. tłum. banku, którego Ablyazov był prezesem]. Dowody opublikowane w mediach potwierdziły, że to przedstawiciele Kazachstanu tworzyli dokumenty oraz przekazywali instrukcje rosyjskim i ukraińskim śledczym. W szczególności na jaw wyszły zakulisowe działania Kazachstanu, który wpływał na tok postępowania wszczętego przeciwko Shalabayevowi na Ukrainie. O szczegółach sprawy Ablyazova oraz Shalabeyava, wraz z materiałami świadczącymi o fabrykacji dowodów w ich sprawie, można zapoznać się w poprzednich raportach publikowanych przez Fundację Otwarty Dialog.
Ten raport prezentuje jak przygotowywany był ukraiński wniosek o ekstradycję Shalabayeva. Podstawą dla wniosku było pismo okrytego złą sławą i słynącego ze skandali prokuratora Vladimira Guzyra, przyłapanego przez dziennikarzy na próbie zatajenia korupcji w Generalnej Prokuraturze Ukrainy. Przy okazji przedstawiamy inne głośne sprawy z udziałem prokuratora Guzyra. W raporcie cytujemy także oświadczenia publikowane przez organizacje międzynarodowe oraz dyplomatów o sabotowaniu antykorupcyjnych reform organów państwa na Ukrainie.
Z pełnym tekstem raportu można zapoznać się w językach: angielskim oraz rosyjskim. Wersja polska zostanie opublikowana na początku kwietnia.