– Niektóre osoby, które zgłaszają się do nas, przebywają w Polsce nielegalnie i nie są nawet świadome tego – powiedział Mateusz Kramek, kierujący centrum „Ukraiński Świat”, który prowadzi Fundacja Otwarty Dialog. W programie kanału TVN24 BiŚ „Świat o czwartej” poruszono temat imigrantów przybywających do Europy, w tym Ukraińców, którzy zdecydowali się na emigrację zarobkową do Polski.
Część imigrantów z Ukrainy to osoby, które przebywają w naszym kraju nielegalnie, choć, jaka przekonuje Mateusz Kramek, niekoniecznie są tego świadomi, bo prawo w Polsce nie jest proste i przejrzyste. Często padają też ofiarą oszustów. – Płacą komuś za pośrednictwo pracy, przyjeżdżają do Polski, wysiadają z autobusu na Dworcu Zachodnim, ktoś miał czekać, miał odebrać ich pracodawca, ale nikt się nie pojawił. Jeśli nie podejmą pracy – a wrócić nie mają za co – to po dwóch tygodniach lub miesiącu zaczynają przebywać w Polsce nielegalnie – tłumaczy Kramek.
Źródło: TVN BiŚ