Przedstawiciele Fundacji Otwarty Dialog 13 października wzięli udział w pikiecie przed siedzibą MSZ w Warszawie. W ten sposób solidaryzowali się z Białorusinami, którzy apelowali o nieuznawanie wyników wyborów na Białorusi, przekonując, że zostały one sfałszowane – pisze portal Kresy24.pl, powołując się na Polskie Radio.
W wydarzeniu, które zorganizowali działacze białoruskiego Ruchu Solidarności „Razam”, uczestniczył przewodniczący Rady Fundacji Otwarty Dialog Bartosz Kramek. Jak podaje Polskie Radio, Kramek zauważył, że wynik wyborczy ponad 80 procent sam w sobie jest podejrzany. Podkreślił, że w krajach na wschodzie Polska jest postrzegana jako brama do Europy i Unii Europejskiej, i że kraje tego regionu powinny się nawzajem wspierać. – Polska powinna dawać przykład, zachęcać inne państwa Europy Zachodniej, NATO, OBWE, by tych wyborów nie uznać – zaznaczył przewodniczący Rady Fundacji.
Źródło: Polskie Radio, Kresy24.pl