Isabel Santos, przewodnicząca Komisji ds. Demokracji, Praw Człowieka i Kwestii Humanitarnych Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE, zgłosiła poważne obawy, co do traktowania w więzieniu lidera kazachstańskiej opozycji Vladimira Kozlova. Santos uznała warunki przetrzymywania dziennikarza za niedopuszczalne. Organizacje broniące praw człowieka i delegacji do ZP OBWE alarmują, że sprawa opozycjonisty ma na celu uciszyć kazachstańską opozycję.
Mimo zapewnień lekarzy o możliwych powikłaniach MSW Kazachstanu uznało stan opozycjonisty za „zadowalający”, a władze kolonii umieściły Kozlova w ciasnej izolatce, w której temperatura sięgała 50 stopni Celsjusza, a następnie w kolonii o zaostrzonym rygorze.
Za wystąpienie przeciwko prześladowaniom ze strony administracji więziennej w połowie lipca Kozlov został wysłany do karceru na 10 dni. Wcześniej, na przełomie czerwca i lipca przebywał w szpitalu. Mimo zapewnień lekarzy o możliwych powikłaniach MSW Kazachstanu uznało stan opozycjonisty za „zadowalający”, a władze kolonii umieściły Kozlova w ciasnej izolatce, w której temperatura sięgała 50 stopni Celsjusza, a następnie w kolonii o zaostrzonym rygorze. W ten sposób Kozlov został ukarany za rzekome naruszenie przepisów więziennych. W proteście przeciwko decyzji działacz ogłosił strajk głodowy, który zawiesił po gorących zapewnieniach otrzymania pomocy od ustanowionego pod presją UE Krajowego Mechanizmu Prewencji.
Na karę wymierzoną Kozlovowi i zagrożenie dla jego życia z tym związane uwagę zwróciła Isabel Santos. W czerwcu zeszłego roku Santos udało się spotkać z liderem zdelegalizowanej partii Alga! w kolonii karnej niedaleko Almaty. Santos regularnie wzywa władze Kazachstanu do wdrożenia prodemokratycznych reform. Obok sprawy Kozlova interweniowała także w sprawie kazachstańskiego poety Atona Atabeka i prawnika Vadima Kuramshina.
Źródło: oscepa.org