Szerokim echem w ukraińskich portalach internetowych odbiła się sprawa oskarżenia wniesionego przez lidera prorosyjskiej partii „Zmiana” przeciwko Fundacji Otwarty Dialog. Mateusz Piskorski złożył zawiadomienie do prokuratury, uznając, że aktywiści Fundacji znieważyli Władimira Putina.
„Europejska Prawda” pisze o instalacji mieszczącej się w Muzeum Majdanu, które prowadzi Fundacja Otwarty Dialog. Instalacja przedstawia figurę rosyjskiego prezydenta za kratkami w otoczeniu przedmiotów z symboliką nawiązującą do nazizmu. Piskorski uznał to za obrazę Władimira Putina, powołując się na artykuł 136. Kodeksu Karnego, w myśl którego za znieważenie głowy innego państwa grozi do 3 lat więzienia.
– W „Ukraińskim Świecie” znajduje się wiele ekspozycji pochodzących z rzeczywistego świata – z Majdanu, z ATO – powiedział Bartosz Kramek, Przewodniczący Rady Fundacji, którego cytuje Ukrainian Pohliad. – Rosja wspiera – również finansowo – radykalne nacjonalistyczne i neofaszystowskie ugrupowania w całej Europie. To z winy Putina w Rosji jest tak wielu wrogo nastawionych do świata nacjonalistów i faszystów. Nie tak dawno Putin bronił paktu „Ribbentrop–Mołotow”. Dlatego znak „SS” przy Putinie to rzecz logiczna. Sam stworzył sobie taki wizerunek i powinien być tego świadomy.
Źródła: eurointegration.com.ua, ukrpohliad.org, espreso.tv, lvivpost.net, zik.ua, ua.izvestiya.com.ua, rss.novostimira.com