Wczoraj, 26 stycznia 2015 roku, Andrij Levus, wraz z dwoma innymi deputowanymi Rady Najwyższej Ukrainy zarejestrował projekt ustawy zmieniający pewne założenia ustawy “O oczyszczeniu władzy”.
Ukrainie potrzebny jest mechanizm efektywnej amnestii lustracyjnej, kierowanej do osób zasłużonych i istotnych dla państwa, zwłaszcza wobec trwających na wschodzie kraju walk zbrojnych. Nie przez przypadek w opinii publicznej i mediach pojawia się ostatnio postulat, aby przywrócić generała Hennadija Vorobiova, który kierował operacją antyterrorystyczną w okresie od września do października 2014 roku.
Proponowane przez Levusa zmiany, nadają szerokie uprawnienia Prezydentowi Ukrainy. Ten, swoją decyzją, będzie mógł pozostawić poza kontrolą lustracyjną cały korpus oficerski w składzie Zbrojnych Sił Ukrainy, Służby Bezpieczeństwa Ukrainy i Ministerstwa Obrony Ukrainy. Tym samym, otwarta będzie droga do uniknięcia odpowiedzialności i manipulacji ustawą.
Zgadzamy się, że stabilizacja i sukces ATO, wiąże się z utworzeniem dobrego mechanizmu amnestii lustracyjnej. Takim może być, na przykład, każdorazowe zwolnienie konkretnej osoby z kontroli decyzją Rady Najwyższej Ukrainy.
Wzywamy ukraińskich deputowanych, aby dziś wstrzymali się od głosowania nad proponowanymi zmianami. Otóż pracująca nad ustawą lustracyjną grupa robocza, wkrótce zaproponuje swoje rozwiązania, w których o amnestii będzie decydował nie prezydent, a parlament.