O ciągnącym się w nieskończoność postępowaniu w sprawie transportu kamizelek kuloodpornych na Ukrainę, napisał portal gazeta.pl. Na wezwanie ABW po raz kolejny w Zielonej Górze stawili się przedstawiciele ODF – tym razem Prezes i koordynatorka pomocy humanitarnej dla Ukrainy.
Jesteśmy odrywani od pracy, bo nikt w Warszawie nie chce nas przesłuchać. Adwokatowi odmawia się prawa udziału w przesłuchaniu. Jesteśmy tym zmęczeni. Kamizelki to nie jest broń ofensywna. Działaliśmy w dobrej woli. Chcieliśmy pomóc wolontariuszowi, który przewoził towar ratujący Ukraińcom życie. To wszystko – stwierdziła prezes Fundacji, Lyudmyla Kozlovska w rozmowie z portalem gazeta.pl.