Kolejny przypadek zatrzymania dysydenta z Kazachstanu przez hiszpańską policję na podstawie listu Interpolu mylnie sugerującego motywy kryminalne. Sąd nakazuje osadzenie Ketebayeva w więzieniu na czas rozpatrzenia sprawy, a warunki w celi zagrażają jego zdrowiu i życiu. W Kazachstanie grozi mu 20 lat więzienia.
27.12.2014 do hotelu, w którym zatrzymał się znany dysydent Muratbek Ketebayev weszli funkcjonariusze policji z nakazem aresztowania na podstawie listu Interpolu. Nie ujawnili szczegółów jego treści. Ketebayev tłumaczył, że posiada status uchodźcy w Polsce i przedstawił stosowne dokumenty, jednak nie zostały one uwzględnione. Przetransportowano go do aresztu, a na następny dzień wyznaczono przesłuchanie przed sądem.
Ketebayev przyjechał do Hiszpanii, żeby odwiedzić innego obywatela Kazachstanu związanego z opozycją, Alexandra Pavlova, który spędził ponad rok w więzieniu pod Madrytem. W lipcu 2014 r. został zwolniony za kaucją i odpowiada z wolnej stopy, nie może jednak opuszczać kraju. Głośny proces Pavlova ujawnił niebezpieczne zależności między Astaną a administrację państwową i wymiarem sprawiedliwości w Hiszpanii, które pozwalały władzom Kazachstanu wywierać na organy hiszpańskie nielegalne naciski dla uzyskania oczekiwanego przez siebie rezultatu. Hiszpania była pierwszym państwem UE, które ratyfikowało umowę ekstradycyjną z Kazachstanem.
Muratbek Ketebayev był jednym z założycieli i liderów partii „Ałga!”. W czasie strajków robotników naftowych w Zhanaozen w 2011 r. zabiegał w Europie o wsparcie dla protestujących. Po krwawym stłumieniu strajków i rozprawie z opozycją pozostającą w Kazachstanie, został oskarżony razem z Mukhtarem Ablyazovem i Alexandrem Pavlovem o rzekome przygotowanie zamachu terrorystycznego w Almaty. Zarzut ten, wielokrotnie skompromitowany, był jedną z podstaw aresztowania w Madrycie Pavlova w grudniu 2012 r. Ketebayev wielokrotnie odwiedzał Hiszpanię, był m.in. świadkiem obrony na procesie Pavlova w 2013 r., prelegentem konferencji „Represje i cenzura wobec mediów w Kazachstanie”, współorganizowanej przez hiszpański oddział Reporterów Bez Granic 18.06.2014 r., spotykał się z hiszpańskimi parlamentarzystami. Nigdy, podczas wcześniejszych pobytów, nie otrzymał sygnałów, jakoby istniały podstawy do jego aresztowania.
Mimo problemów ze zdrowiem (jest diabetykiem) Ketebayev trafił do zimnej celi, gdzie przez prawie dobę nie otrzymał jedzenia i picia. Nie miał też dostępu do lekarstw, co naraziło jego życie i zdrowie na realne niebezpieczeństwo.
Przesłuchanie, które odbyło się 28.12.2014 r., zakończyło się decyzją o bezwarunkowym zatrzymaniu w więzieniu na czas rozpoznania sprawy. Prowadzący rozprawę sędzia Fernando Andreu Merelles (Juzgado Central de Instrucción nº 4, Audiencia Nacional) uznał, że jest to konieczne dla zabezpieczenia się przed zakłóceniami postępowania, np. ucieczką podejrzanego. Nie uznał również faktu otoczenia Ketebayeva ochroną przez władze polskie, które przyznały mu 9.12.2013 r. status uchodźcy. Decyzję taką podjęły po nieudanej, politycznie motywowanej próbie uzyskania od Polskie ekstradycji Ketebayeva, jaką podjęły władze Kazachstanu w czerwcu 2013 r. W uzasadnieniu polski Urząd ds. Cudzoziemców uznał, że zarzuty kierowane przez Kazachstan przeciw Ketebayevowi są tożsame z linią oskarżenia lidera partii „Ałga!” Vladimira Kozlova, który został w pokazowym, nieuczciwym, politycznym procesie skazany na 7,5 roku więzienia. Należało więc spodziewać się, że również Ketebayev padłby ofiarą sfingowanego procesu.
Treść listu gończego, na podstawie którego Ketebayev został aresztowany w Hiszpanii, wskazuje że władze tego państwa podjęły kolejną próbę zamaskowania motywacji politycznej pod pozorem sprawy kryminalnej. Zarzut przynależności do nielegalnej organizacji, utworzonej w celu popełnienia przestępstwa (delito de asociación ilicita para delinquir), na który powołuje się wystawca listu, Sąd Regionalny w Aktau, obłożony jest wg prawodawstwa Republiki Kazachstan sankcją do 20 lat więzienia.
Władze Kazachstanu mają 40 dni (liczone od dnia zatrzymania) na przygotowanie pełnego wniosku o ekstradycję. 5.01.2015 r. adwokaci wnieśli apelację na postanowienia sądu Audiencia Nacional – domagają się wypuszczenia Ketebayev za kaucją. Listy poparcia dla Muratbeka Ketebayeva wystosowały hiszpańskie biura Amnesty International (AI) oraz Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców (UNHCR). AI wskazuje na prawne zobowiązania Hiszpanii, które zostałyby złamane w razie wykonania ekstradycji, m.in. Konwencję ONZ w sprawie zakazu stosowania tortur z 1975. Zakazuje ona wydawać zatrzymane osoby w ręce państw, w których stosuje się tortury. Przypomina o sytuacji praw człowieka w Kazachstanie, pokazowym procesie Kozlova, oraz praktyce nadużywania mechanizmów Interpolu przez to państwo. UNHCR przypomina o tym, że stoi na straży przestrzegania przez państwa-sygnatariuszy postanowień Konwencji Dotyczącej Statusu Uchodźcy z 1951 r, oraz odwołuje się do zasady non-refoulement (zasada prawa międzynarodowego, które zakazuje przekazywania ofiary prześladowań w ręce prześladowcy).
Podobnie jak w sprawie Pavlova, podstawowym problemem pozostaje praktyka automatycznego obdarzania zaufaniem władze Kazachstanu, ważnego partnera gospodarczego Madrytu. Dzieje się tak mimo ewidentnych motywacji politycznych i niemożliwości przeprowadzenia w nim uczciwego procesu. Hiszpańskie władze i organy sądowe po raz kolejny wykazują się brakiem zrozumienia kontekstu politycznego, oraz natury autorytarnego rządu w Kazachstanie.
W ostatnim czasie Ketebayev aktywnie działał jako demaskator mechanizmów działania reżimu prezydenta Nazarbayeva, jego planów w zakresie prześladowania opozycji i niezależnych mediów, a także współpracy z Rosją w tym zakresie. Na początku grudnia 2014 r. odbył serię spotkań w Parlamencie Europejskim, gdzie dzielił się z deputowanymi wiedzą o kulisach funkcjonowania rządowych programów w Kazachstanie. Jego raport pt. „Kto stoi za projektem KazNET?” wywołał ogromne poruszenie wśród działaczy obywatelskich w Kazachstanie i zaniepokojenie władz. Ketebayev przygotowywał kolejne publikacje. Istnieją przesłanki by sądzić, że aresztowanie miało na celu uniemożliwienie mu ujawniania zamierzeń władz w Astanie.
Fundacja Otwarty Dialog:
- Kategorycznie domaga się natychmiastowego uwolnienia za kaucją Muratbeka Ketebayeva przez sąd Audiencia Nacional w Madrycie, aby mógł odpowiadać z wolnej stopy. Nie istnieją realne przesłanki aby obawiać się o prawidłowy tok procesu w razie jego zwolnienia z więzienia.
- Oczekuje uznania przez władze hiszpańskie zasadności powodów dla których Ketebayev uzyskał w Polsce status uchodźcy i traktowania go jak osobę prześladowaną przez reżim Republiki Kazachstan.
- Wzywa władze polskie do aktywnego zabiegania o respektowanie praw osoby, nad którą zobowiązały się roztoczyć ochronę.
- Uznaje za niedopuszczalną sytuację, gdy osoba uzyskująca status uchodźcy w jednym kraju UE jest narażona na polityczne prześladowanie w innym państwie europejskim. Sprawa Ketebayeva przypomina o potrzebie reformy mechanizmów międzynarodowej ochrony uchodźców, która ulega stopniowej erozji.
- Ponawia apel o reformę systemu Interpolu, instytucji, której prawidłowe funkcjonowanie wymaga dobrej woli państw członkowskich, co instrumentalnie wykorzystują państwa autorytarne, m.in. Kazachstan. Z niepokojem obserwujemy narastający trend, w którym reżimy niedemokratyczne wykorzystują automatyzm procedur inicjowanych za pośrednictwem Interpolu, oraz wzajemne zaufanie stron porozumień ekstradycyjnych, co pozwala im bezkarnie ścigać dysydentów przy pomocy służb policyjnych i wymiaru sprawiedliwości państw UE, oraz ograniczać niesłusznie oskarżonym prawo do obrony.
Załączniki – listy poparcia dla Muratbeka Ketebayeva od: