Europarlamentarzystka Agnieszka Kozłowska-Rajewicz złożyła pisemne zapytanie do Komisji Europejskiej w sprawie ukraińskich aktywistów uprowadzonych z terytorium Krymu: Olega Sentsova, Gennadiya Afanasyeva, Alekseya Chirniya oraz Aleksandra Kolchenki.
Jak pisze Kozłowska-Rajewicz „istnieją podstawy, aby przypuszczać, że wobec zatrzymanych Ukraińców stosowano tortury”. Zwraca też uwagę na umieszczenie jednego z krymskich aktywistów w szpitalu psychiatrycznym. Ponadto władze rosyjskie, powołując się na nadane porwanym po aneksji Krymu obywatelstwo rosyjskie, odmawiają im możliwości skorzystania z pomocy konsularnej Ukrainy.
Wobec wymienionych nadużyć Kozłowska-Rajewicz zwraca się do Komisji Europejskiej z pytaniem o to czy sprawy krymskich aktywistów są monitorowane na szczeblu UE oraz jakie działania zamierza podjąć Komisja, by umożliwić im sprawiedliwe procesy sądowe.
Sentsov i jego trzej współpracownicy zostali uprowadzeni z Krymu przez agentów FSB w maju i przetransportowani do Moskwy, gdzie oskarżono ich o planowanie ataku terrorystycznego i przynależność do organizacji terrorystycznych. Aktywiści konsekwentnie utrzymują, że nie są winni zarzucanych im czynów.