Sesji letniej Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy (PACE) w Strasbourgu towarzyszyło wczoraj wydarzenie dotyczące dyktowanego motywami politycznymi nadużywania INTERPOLU.
INTERPOL staje się skutecznym narzędziem prześladowań politycznych dysydentów i członków opozycji – powiedziała Lyudmyla Kozlovska, Prezes Fundacji Otwarty Dialog, do słuchaczy znajdujących się na sali.
Dyskusja, której przewodniczył Pieter Omtizgt, autor wniosku o podjęcie rezolucji w sprawie dyktowanego motywami politycznymi nadużywania INTERPOLU oraz potrzebie stosowania większej liczby zabezpieczeń prawnych, była bardzo na czasie. W najbliższy piątek, Biuro Zgromadzenia zdecyduje o ewentualnym opracowaniu raportu PACE poświęconego tej kwestii. Wszyscy mówcy podkreślili wyraźnie potrzebę takiego opracowania i wezwali członków Biura do poparcia w piątek tej inicjatywy.
Interpol zaczyna teraz słuchać i wydaje się rozumieć, że musi w jakiś sposób odnieść się do wątpliwości politycznych dotyczących nadużywania jego mechanizmów dla celów politycznych. Dlatego też kwestia ta powinna być przedmiotem szerszych dyskusji – podkreślił Jago Russels, Prezes (CEO) Fair Trials International.
Jeden ze współgospodarzy, pan Kimmo Sasi, członek fińskiej delegacji PACE, stwierdził, że raport poświęcony tej kwestii jest koniecznością, a decyzja negatywna byłaby niesłychanie niepokojącym sygnałem.
Uczestnicy spotkania wysłuchali wystąpień dwóch ofiar nadużywania INTERPOLU, Almy Szalabayevey, żony kazachskiego dysydenta, Mukhtara Ablyazova, który sam jest także prześladowany na mocy czerwonego alertu INTERPOLU, jak również Billa Browdera, Prezesa (CEO) Hermitage Capital oraz szefa globalnej kampanii w sprawie Magnickiego, którego Rosja chciała szereg razy umieścić na liście poszukiwanych przez INTERPOL. Zaapelowali oni do obecnych na spotkaniu delegatów PACE o poparcie kampanii wzywającej INTERPOL do reform i większej przejrzystości. Obecnie nikt, kto znajduje się na liście ściganych przez INTERPOL właściwie nie ma możliwości tego zakwestionować.
Nigdzie nie czujemy się już bezpieczni tym bardziej, że niektóre z państw członkowskich INTERPOLU są także zaangażowane w nadużywanie tej organizacji – powiedziała Alma Shalabayeva.
Na tent temat powinien zostać sporządzony raport PACE, a decyzja nie powinna być dyktowana obawą urażenia niektórych państw członkowskich Rady Europy – dodał Bill Browder.
Wydarzenie, którego gospodarzami było pięciu delegatów z różnych krajów i reprezentujących różne ugrupowania polityczne, przyciągnęło liczną grupę uczestników i pokazało wyraźnie, iż temat nadużywania INTERPOLU dla celów politycznych staje się coraz istotniejszy w wymiarze międzynarodowym.
Państwa członkowskie INTERPOLU muszą sobie uświadomić, że polityczne nadużywanie jego mechanizmów jest wbrew ich własnym interesom. Zaangażowanie poprzedniego rządu Ukrainy w takie niewłaściwe praktyki teraz z powodzeniem uniemożliwia nowym władzom zatrzymanie i ściganie tych, którzy są odpowiedzialni za poważne przestępstwa przeciwko narodowi ukraińskiemu, takich jak Viktor Yanukovich.
W grę wchodzi także, z drugiej strony, reputacja INTERPOLU. Coraz częstsze czerwone alerty o charakterze politycznym podważą jedynie wiarygodność tej organizacji. W roku, w którym przypada 100 rocznica INTERPOLU, życzylibyśmy sobie wszyscy, aby służył temu, do czego został powołany – chronił bezpieczeństwo ludzi i pomagał łapać prawdziwych przestępców – zamiast umożliwiać polityczne ściganie uchodźców, którzy są krytyczni wobec represyjnych reżimów.
Współgospodarzami wydarzenia towarzyszącego w PACE byli następujący delegaci:
Pieter Omtzigt (Holandia/EPP), Marietta de Pourbaix-Lundin (Szwecja/EPP), Mailis Reps (Estonia/ALDE), Kimmo Sasi (Finlandia/EPP), Christoph Strässer (Niemcy/SOC)
W celu uzyskania bliższych informacji, prosimy o kontakt z:
Anna Koj, Dyrektor Biura UE, Fundacja Otwarty Dialog
[email protected]