O losie uprowadzonej ukraińskiej pilotki, działaniach Fundacji Otwarty Dialog oraz kluczowych wydarzeniach ostatnich miesięcy na Ukrainie w Popołudniu RDC opowiadał Bartosz Kramek, przewodniczący Rady Fundacji Otwarty Dialog.
Fundacja już w listopadzie włączyła się w pomoc dla protestujących – w Kijowie stanął namiot Fundacji, który obok namiotu ukraińskiej polonii był jednym polskim namiotem na Majdanie.
Majdan, koniec Majdanu, wybory prezydenckie, otwarta agresja Rosji na Ukrainę. M.in. o tych cezurach w najnowszej historii Ukrainy opowiadał Kramek. Opisał także obszary reform na Ukrainie, w których Fundacja wspiera ukraińską władzę – są to głównie decentralizacja, walka z korupcją i lustracja. Fundacja już w listopadzie włączyła się w pomoc dla protestujących – w Kijowie stanął namiot Fundacji, który obok namiotu ukraińskiej Polonii był jednym polskim namiotem na Majdanie. Obecnie Fundacja ma swoje biuro na ulicy Bankowej – tej samej, na której podobno w czasie Majdanu znajdowała się jedna z baz wypadowych tituszek, półświatka przestępczego, miejscowej chuliganerii, wspomagającej Berkut.
W wywiadzie przewodniczący Rady Fundacji opowiedział także o sytuacji Nadii Savchenko, pilotki, która wcześniej służyła m.in. w Iraku, a po wybuchu wojny na wschodzie kraju zgłosiła się na ochotnika do batalionu ochotniczego Ajdar, walczącego w strefie ATO. Savchenko, jak stwierdza Kramek, została pojmana – W zależności od wersji została wzięta do niewoli albo porwana przez prorosyjskich terrorystów – ocenia. Jednak Rosjanie twierdza, że pilotka sama przeszła granicę, żeby poprosić tam o azyl. Obecnie Savchenko przebywa w więzieniu w Woroneżu, oskarżona o zabójstwo dwóch rosyjskich dziennikarzy na terenie Ukrainy – To jest bezprawie, bo przecież Rosja nie może sądzić przestępstw popełnionych na terytorium sąsiedniego państwa, nawet, jeśli ofiarami rzeczywiście byli by Rosjanie – podkreślił Kramek. W najbliższym czasie ukraińska pilotka ma zostać poddana przymusowej obserwacji psychiatrycznej, co grozi zaaplikowaniem jej niebezpiecznych preparatów.
Źródło: rdc.pl
