Prezes Fundacji Otwarty Dialog, Lyudmyla Kozlovska skomentowała zamieszki na kijowskim Majdanie, wywołane próbą rozebrania ostatnich namiotów i barykad.
Jak zauważyła Kozlovska rzekomi obrońcy pozostałości po Majdanie dyskredytują ruch, aniżeli są jego reprezentantami. Prezes ODF stwierdziła także, że słusznie władze likwidują barykady, jak zauważyła – działania te są spóźnione – już wcześniej docierały od społeczeństwa obywatelskiego i mieszkańców Kijowa sygnały o potrzebie rozebrania Majdanu: „większość mieszkańców stolicy jest zmęczona widokiem bezdomnych, którzy nie potrzebnie zajmują tę przestrzeń, blokując komunikację i metro”. Kozlovska stwierdziła także, że Ci, którzy rzeczywiście chcą bronić ojczyzny powinni udać się na Wschód, tam gdzie rozgrywa się obecnie konflikt ukraińsko-rosyjski.