Onet.pl doniósł o deklaracji szefa MON – Siemoniak w wywiadzie dla TVN 24 stwierdził, że „nie ma powodu by blokować przewóz przez granicę kamizelek kuloodpornych. Minister przyznał także, że stanowią one broń nieśmiercionośną i nie służą do zabijania a do obrony osobistej.
W tym kontekście portal przytoczył sprawę Fundacji, o której pisała już wcześniej Gazeta Wyborcza. Niewykluczone, że przedstawiciele Fundacji usłyszą zarzuty prokuratorskie za półoficjalny transport przez granicę polsko-ukraińską kamizelek kuloodpornych i hełmów ochronnych, które dostarczane były wolontariuszom, dziennikarzom i Ukraińcom walczącym na wschodzie. Mimo, że sprzęt ten ma charakter defensywny i służy do ochrony osobistej, polskie prawo kwalifikuje te towary jako strategiczne i nakłada na ich obrót specjalne koncesje.