Viktor Reka w styczniu podczas protestów na kijowskim Majdanie został postrzelony przez Berkut w oko. W chwili postrzelenia Viktor znajdował się w odległości 10 metrów od szeregu berkutowców.
Ukraińscy lekarze nie podjęli się operacji, 25 lutego rannego przewieziono i zoperowano w Polsce. Następnie w Warszawie przeszedł jeszcze dwie kolejne operacje, które nie przyniosły spodziewanych rezultatów. Obecnie razem z żoną i córką mieszka w Warszawie.










W Kijowie Reka wspierał protestujących zagrzewając ich do walki. Z zawodu jest piosenkarzem.
Pomimo przebytych operacji nadal nie może odzyskać pełnego widzenia w lewym oku. Wymaga dalszej rehabilitacji i kolejnych zabiegów.
Psycholog z Fundacji Otwarty Dialog, Natalia Basko udzieliła Viktorowi pomocy psychoterapeutycznej. Fundacja pomogła też w przyjęciu dziecka pacjenta do jednej z warszawskich szkół oraz przekazała pomoc finansową w wysokości ok. 1000 zł.