Fundacja Otwarty Dialog informuje, że proces Alexandra Pavlova, a z nim hiszpański wymiar sprawiedliwości znalazł się na rozdrożu. 19 lutego rząd hiszpański podjął próbę nielegalnego, potajemnego wykonania ekstradycji, aby uniemożliwić jego obronę i w konsekwencji uzyskanie azylu. Prasa hiszpańska opisywała też w szczegółach działania dyplomatów kazachskich, którzy w tym samym czasie próbowali wywierać naciski na sędziów. Tylko dzięki szybkiej akcji organizacji pozarządowych i mobilizacji wsparcia międzynarodowego udało się uniknąć czarnego scenariusza – nielegalnej ekstradycji do Kazachstanu czekającym już wojskowym samolotem, co równałoby się wyrokowi śmierci na Pavlova. Fundacja Otwarty Dialog wzywa do wyegzekwowania przez hiszpanska Krajową Radę Sądowniczą (Consejo General Del Poder Judicial) odpowiedzialności dyscyplinarnej wobec sędziów, którzy przekroczyli swoje uprawnienia. Z zadowoleniem przyjmuje też pismo kancelarii Aguilar & Astorga do Ministra Spraw Zagranicznych z żądaniem aby Minister wezwał ambasadora Kazachstanu, Bakyta Diussenbayena, do złożenia wyjaśnień i zaprzestania podobnych działań w przyszłości.
Jak zauważył Ernesto Gregorio Valenti, adwokat Almy Shalabayevej, nielegalnie deportowanej z Włoch w maju 2013 r., władze kazachskie w Hiszpanii przyjęły podobnie asertywną postawę, żeby przetransportować poszukiwaną osobę zanim dopełnione zostaną wymagane przez prawo procedury. Podobne jest też aktywne nastawienie dyplomatów, którzy chcąc przeprowadzić sprawę po swojej myśli, penetrują organa wymiaru sprawiedliwości.
10 marca 2014 r. w izbie administracyjnej sądu Audiencia Nacional odbyło się przesłuchanie w sprawie wniosku Pavlova o przyznanie azylu politycznego w Hiszpanii. Świadek Muratbek Ketebayev, działacz opozycji politycznej, którego Kazachstan chciał wydobyć z Polski wysuwając oskarżenia o terroryzm (wspólne z Pavlovem), zauważył, że jeśli dojdzie do ekstradycji, sąd odbędzie się przy drzwiach zamkniętych, a adwokat nie będzie mógł zapoznać się z treścią akt. Wynika to z faktu, że w Kazachstanie sprawy z paragrafu o terroryzm są utajnione. Jeśli Pavlov, jako były policjant, trafi do zwykłej kolonii karnej (a nie specjalnej, dla byłych policjantów), czeka go śmierć z rąk współwięźniów. Kryminaliści w tym kraju nie tolerują w swoim otoczeniu byłych funkcjonariuszy. Ponadto, w przeszłości były przypadki, gdy więźniom kryminalnym oferowano skrócenie wyroku lub inne nagrody za zabicie „politycznego”. Kazachska dziennikarka Irina Petrushova przeprowadziła wywiad z takim więźniem, który w 2002 r. dostał od władz „zlecenie” na zabicie uwięzionego wówczas Mukhtara Ablyazova.
Fundacja Otwarty Dialog z niepokojem odnotowuje, że do lobbystów na rzecz ekstradycji Pavlowa dołączają beneficjenci porozumień hiszpańsko-kazachstańskich, jakie zawarto podczas wizyty premiera Mariano Rajoya w Astanie na przełomie września i października 2013 r. Przykładem może być publicystyka Antonio Alonso, doktora Universidad CEU San Pablo, który w artykule opublikowanym 4 marca 2014 r. w Diario Financiero ocenia, że zarzuty terroryzmu są bardzo dobrze umotywowane – w rzeczywistości zostały wielokrotnie zdezawuowane i nie podnosi ich już nawet strona kazachska. Insynuuje również, że OBWE notuje od dekady poprawę sytuacji praw człowieka w Kazachstanie – w rzeczywistości Zgromadzenie Parlamentarne OBWE z rosnącym zaangażowaniem interweniuje w obronie prześladowanych przez władze kazachskie dysydentów, w tym Pavlova. Portugalska posłanka Isabel Santos, przewodnicząca Komitetu ds Demokracji, Praw Człowieka i Spraw Humanitarnych Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE walczy o jego prawa od pół roku. Jedynie wyjątkowa determinacja pozwoliła jej, jako jedynej z wnioskujących, uzyskać widzenie z Pavlovem.
Alonso towarzyszył Rajoyowi podczas wizyty w Kazachstanie, gdzie jego uczelnia podpisała umowę o współpracy z Narodowym Uniwersytetem Euroazjatyckim. Przykład ten dobitnie unaocznia, że logice dyplomacji ekonomicznej ulegają nie tylko rządy.