1. Wczorajsze wydarzenia odsłoniły prawdziwą twarz Siergieja Andriejewa, jego kremlowskiego pana i współczesnej Rosji. Zakrwawione, uśmiechnięte oblicze ambasadora jest najlepszą ilustracją natury putinowskiego reżimu.
2. Tego czynu nie dokonali Polacy, to jest ukraińska krew i emocje, które są całkowicie uprawnione. Nie organizowaliśmy ani nie inspirowaliśmy wczorajszej akcji. Podkreślamy – to nasi ukraińscy przyjaciele przeprowadzili specjalną operację charakteryzacyjną. Samodzielnie.
3. Oczekujemy od Roberta Bąkiewicza, Radosława Fogla i PAP sprostowania nieprawdziwej informacji, że stoją za tym działacze Fundacji Otwarty Dialog czy też “środowisko Kramka”.
4. Odpowiedzialność za incydent ponosi uporczywie dążący do sprowokowania tego typu sytuacji Siergiej Andriejew i polskie władze, które nie wydaliły go z naszego kraju i nie potrafiły zapewnić mu bezpieczeństwa. Warszawska i polska policja ma bardzo duże doświadczenie w zabezpieczaniu zgromadzeń, ochronie powszechnie nielubianych postaci i pomników.
5. Od 24.02 zebraliśmy ponad 14 milionów złotych na pomoc humanitarną. Dzięki tysiącom darczyńców wspieramy ukraińskich żołnierzy na froncie i uchodźców na terenie Polski. Wysłaliśmy dotąd ponad 5100 kamizelek kuloodpornych, blisko 1000 hełmów balistycznych, 140 termowizorów, zakwaterowaliśmy kilka tysięcy uchodźców i relokowaliśmy przeszło 1200 osób uchodźczych z Polski do innych krajów. Rozwijamy sieć Domów Samodzielnych Mam – w dwóch z nich przebywa już 30 podopiecznych (wraz z dziećmi).
Te działania nie byłyby możliwe bez Was – apelujemy o dalsze wsparcie, by móc kontynuować naszą pracę.
Zobacz także:
- Bartosz Kramek dementuje informacje ws. incydentu z ambasadorem RF. Briefing prasowy ODF (10.05.2022)
- Gazeta Wyborcza: “Kłamstwa, metody Putina!” Oskarżeni przez prawicę o oblanie ambasadora Rosji sztuczną krwią dementują zarzuty (10.05.2022)
Zdjęcie u góry: onet.pl