W dniu 14.01.2020 r. odbędzie się rozprawa, na której zostanie podjęta ostateczna decyzja, czy kazachstańska dziennikarka Zhanara Akhmetova otrzyma azyl w Ukrainie. Akhmetova jest jednym z liderów ruchu opozycyjnego „Demokratyczny wybór Kazachstanu” (DWK). Ukraińska Służba Migracyjna odmawia jej statusu uchodźcy od ponad dwóch lat. W 2018 r. Kijowski Sąd Apelacyjny i Sąd Najwyższy nakazały Służbie Migracyjnej ponowne rozpatrzenie decyzji i uwzględnienie faktów dotyczących prześladowań Akhmetovej za jej działania opozycyjne i dziennikarskie, jednakże urzędnicy nie wzięli tych okoliczności pod uwagę i po raz drugi odmówili udzielenia azylu.
W przypadku ekstradycji Akhmetovej Ukraina naruszy kilka ratyfikowanych konwencji międzynarodowych. Sprawa ta stanie się dla nowego rządu jednym z pierwszych poważnych egzaminów w zakresie przestrzegania praw uchodźców i procedur ekstradycyjnych. Czy nowe władze Ukrainy zdadzą ten egzamin ze współpracy z reżimami dyktatorskimi?
W październiku 2017 r. Zhanara Akhmetova została aresztowana na Ukrainie na wniosek Kazachstanu o ekstradycję. Sprawa spotkała się z szerokim rozgłosem wśród organizacji praw człowieka, mediów, posłów do parlamentu i społeczności międzynarodowej. W listopadzie 2017 r. sąd zwolnił ją z aresztu.
Oskarżenia o przestępstwa finansowe – narzędzie do eliminacji przeciwnika politycznego
Kazachstan wystosował list gończy za Akhmetovą w związku ze sprawą o „oszustwa finansowe” w latach 2005–2008. Została oskarżona o niedopełnienie obowiązków w związku z zakupem nieruchomości i zwrotem długu. W tej sprawie w 2009 r. sąd kazachstański skazał Akhmetovą na 7 lat pozbawienia wolności. Wykonanie wyroku zostało odroczone do momentu, kiedy jej dziecko osiągnie wiek 14 lat (tj. do 2021 r.).
Od 2013 r. Akhmetova zaczęła aktywnie angażować się w działalność dziennikarską i opozycyjną. Jej artykuły były publikowane m.in. w opozycyjnej gazecie „Trybuna”. Gazeta została zamknięta po tym, jak kazachstański sąd skazał jej redaktora naczelnego Zhanbolata Mamaię na karę pozbawienia wolności i zakazał mu zajmowania się dziennikarstwem.
Działalność dziennikarska Akhmetowej sprawiła, że znalazła się na celowniku władz, przy wykorzystaniu sprawy o „oszustwo”. W 2016 r. w Kazachstanie ogłoszono amnestię, zgodnie z którą według kazachstańskiego adwokata Serika Aitbayeva Akhmetova powinna była zostać zwolniona z odbywania kary. Tak się jednak nie stało – nawet pomimo tego, że zapłaciła wszystkie roszczenia cywilne związane ze sprawą o „oszustwo”.
Na początku 2017 r. Akhmetova została trzykrotnie ukarana grzywną administracyjną za „publikowanie na Facebooku wezwań do uczestnictwa w nieautoryzowanym wiecu”. Na tej podstawie władze Kazachstanu anulowały odroczenie odbycia kary w sprawie o „oszustwo”. Jednakże takie podstawy nie są przewidziane w kazachstańskim ustawodawstwie.
W marcu 2017 r. Akhmetova przybyła ze swoim małoletnim synem na Ukrainę, aby złożyć wniosek o azyl polityczny. Władze Kazachstanu wydały za nią list gończy w celu doprowadzenia do odbycia kary nałożonej w sprawie o „oszustwo”. Jednak prawdziwy motyw jej prześladowania ma charakter polityczny.
Za co tak naprawdę prześladowana jest Zhanara Akhmetova
Zhanara Akhmetova jest jednym z liderów ruchu opozycyjnego „Demokratyczny Wybór Kazachstanu” (DWK). W sieciach społecznościowych krytykuje ona reżim kazachstański, wzywa do pokojowych wieców i relacjonuje przypadki prześladowań na tle politycznym w tym kraju. W marcu 2018 r. na wniosek prokuratury kazachstański sąd uznał DWK za organizację „ekstremistyczną”. Sąd stwierdził, że DWK „wznieca niezgodę społeczną” i „tworzy negatywny obraz władz”. Jednocześnie w dniu 14.03.2019 r. Parlament Europejski w rezolucji w sprawie praw człowieka w Kazachstanie podkreślił pokojowy charakter DWK.
Na podstawie decyzji o zakazie działalności DWK, w latach 2018-2019 miały miejsca bezprecedensowe w historii Kazachstanu arbitralne zatrzymania uczestników pokojowych wieców. W tym okresie zatrzymano ponad 6000 osób, w tym dziennikarzy i obrońców praw człowieka.
Na podstawie decyzji o zakazie działalności DWK, władze Kazachstanu oskarżają działaczy o „uczestnictwo w działaniach organizacji uznanej za ekstremistyczną” (art. 405 KK). W aktach oskarżenia w sprawach związanych z DWK śledczy wymieniają takie „przestępstwa”, jak „udostępnianie w sieciach społecznościowych materiałów ze stron DWK”, „komentarze w sieciach społecznościowych, które dyskredytują głowę państwa i obecne władze”, „skandowanie podczas wieców idei, tworzących negatywny obraz władz”. Na podstawie takich zarzutów trzy osoby przebywają obecnie w zakładach karnych, a ponad 16 osób otrzymało wyroki w zawieszeniu.
Należy zauważyć, że w aktach oskarżenia Akhmetova nazywana jest „liderem zakazanej organizacji”. Udostępnianie komentarzy z profilu Akhmetovej na Facebooku stały się podstawą do wszczęcia postępowania karnego wobec działaczek Akmaral Kerimbayevej i Gulmiry Kalykovej. To bezpośrednio wskazuje, że władze Kazachstanu wysunęły nowe oskarżenie Achmetowej o „kierowanie organizacją ekstremistyczną”.
Natychmiast po aresztowaniu Akhmetovej prorządowe media kazachstańskie poinformowały o aresztowaniu „wspólniczki Mukhtara Ablyazova”. Było to kolejne potwierdzenie politycznego charakteru sprawy. Mukhtar Ablyazov jest liderem opozycyjnego ruchu DWK. Władze Kazachstanu prześladują go od wielu lat. W dniu 09.12.2016 r. Francuska Rada Państwa odmówiła ekstradycji Ablyazova i podkreśliła polityczny charakter sprawy. W decyzji stwierdzono, że Kazachstan nielegalnie wpływał na ukraińskie i rosyjskie dochodzenie w sprawie Ablyazova.
W Kazachstanie kilku oskarżonych w sprawie DWK (Kenzhebek Abishev, Almat Zhumagulov, Ablovas Dzhumayev, Aset Abishev, Erkin Kaziev, Aset Nurzhaubay) zostało poddanych torturom i nieludzkiemu traktowaniu. Żądano od nich, aby złożyli zeznania na temat działalności DWK i Mukhtara Ablyazova. Najbardziej znana sprawa związana jest z brutalnym torturowaniem Iskandera Yerimbetova, którego siostra jest adwokatem Ablyazova. Organy ONZ zwróciły uwagę na te tortury i zażądały uwolnienia Yerimbetova, lecz Kazachstan ignoruje te apele.
Oczywiste jest, że Akhmetovej, jako jednemu z liderów DWK, również będą grozić tortury w Kazachstanie.
Akhmetova wielokrotnie informowała, że przedstawiciele kazachstańskich służb specjalnych śledzą ją i obserwują jej miejsce zamieszkania w Ukrainie. Dwa razy była podjęta próba jej porwania. Akhmetova zauważa, że złożyła odpowiednie zawiadomienia w ukraińskich organach ścigania, lecz są one ignorowane.
Służba Migracyjna systematycznie odmawia udzielenia Akhmetovej azylu
W dniu 18.10.2017 r. Służba Migracyjna Ukrainy odmówiła udzielenia Akhmetovej statusu uchodźcy, uznawszy, że była ona ścigana „na podstawie nieumotywowanych politycznie zarzutów o dokonanie oszustwa”. Akhmetova odwołała się od decyzji Służby Migracyjnej w sądzie. W dniu 27.03.2018 r. sąd pierwszej instancji oddalił jej zażalenie.
Jednak w dniu 31.07.2018 r. Kijowski Sąd Apelacyjny oraz w dniu 17.09.2018 r. Sąd Najwyższy nakazał Służbie Migracyjnej ponowne rozpatrzenie wniosku Akhmetovej i uwzględnienie informacji o jej działalności opozycyjnej i dziennikarskiej. W decyzji z dnia 31.07.2018 r. sąd zwrócił uwagę na fakt, że Akhmetova jest członkiem ruchu opozycyjnego DWK, który został uznany w Kazachstanie za „ekstremistyczny” oraz że Służba Migracyjna jednostronnie i nieobiektywnie przeanalizowała informacje o Kazachstanie.
Jednak Służba Migracyjna de facto zignorowała decyzje sądów i w dniu 22.12.2018 r. ponownie odmówiła udzielenia statusu uchodźcy.
Adwokaci Zhanary Akhmetovej wskazują na konflikt w ukraińskim prawie, który sprawia, że osoby ubiegające się o azyl są bezbronne wobec Służby Migracyjnej. Ze względu na uznaniowość decyzji w ramach posiadanych uprawnień, sąd może stwierdzić naruszenie praw osoby ubiegającej się o azy oraz zobowiązać Służbę Migracyjną do ponownego rozpatrzenia wniosku o azyl i uwzględnienia pewnych faktów. Jednak jednocześnie sąd nie może bezpośrednio zobowiązać Służby Migracyjnej do podjęcia konkretnej decyzji, na przykład przyznania statusu uchodźcy. Tak więc, zgodnie z obowiązującymi przepisami, można wygrać sprawę sądową ze Służbą Migracyjną, a ta z kolei formalnie „ponownie rozpatrzy” sprawę i ponownie podejmie decyzję odmowną w sprawie udzielenia statusu uchodźcy. Zatem nie ma możliwości obrony w sądzie przed arbitralnością organu państwowego.
Akhmetova ponownie zwróciła się do sądu, żądając, aby zmusił Służbę Migracyjną do przyznania jej statusu uchodźcy. W dniu 19.09.2019 r. sąd pierwszej instancji oddalił jej pozew.
Teraz, 14.01.2020 r., odbędzie się rozprawa w Sądzie Apelacyjnym, który ostatecznie zadecyduje, czy Zhanara Akhmetova otrzyma status uchodźcy. Decyzja sądu wejdzie w życie natychmiast. Dlatego też, jeśli Akhmetova nie uzyska statusu uchodźcy, procedura rozpatrzenia wniosku o ekstradycję, złożonego przez Kazachstan, zostanie wznowiona natychmiast. W każdej chwili Akhmetova będzie mogła być wydana w ręce władz Kazachstanu.
Pomoc dla państw autorytarnych: jak nie powtarzać błędów z przeszłości
Praktyka ostatnich lat potwierdza, że Ukraina narusza procedury ekstradycyjne i pomaga krajom postsowieckim, m.in. Rosji, Kazachstanowi, Azerbejdżanowi, Tadżykistanowi, w prowadzeniu ścigania karnego na tle politycznym. Ułatwia to członkostwo w Mińskiej konwencji o pomocy prawnej i nieformalne bliskie relacje między organami ścigania, które były zacieśniane przez wiele lat.
W lutym 2019 r. opublikowano raport przygotowany na wniosek Podkomisji Praw Człowieka Parlamentu Europejskiego pt. „Nadużywanie czerwonych alertów Interpolu a wpływ na prawa człowieka”. Jako jeden z przykładów takich nadużyć, w raporcie przytoczona jest sprawa Akhmetovej.
W 2017 r. oprócz Akhmetovej, Ukraina aresztowała dwóch innych dziennikarzy – Fikrata Huseynova (na wniosek Azerbejdżanu) i Narzullo Okhunzhonova (na wniosek Uzbekistanu). Nagłośnienie sprawy na arenie międzynarodowej pomogło uratować ich przed ekstradycją. Obrońca praw człowieka Alovsat Aliyev również ledwo uniknął ekstradycji z Ukrainy do Azerbejdżanu, chociaż posiada on status uchodźcy.
Oburzające były przypadki, gdy potajemnie, przy współpracy służb specjalnych, osoby ubiegające się o azyl są porywane lub pozaproceduralnie wydalane z Ukrainy. W ciągu ostatnich kilku lat miało miejsce kilka tak przykrych przykładów postępowania – m.in. sprawa Aminat Babayevej, Vladimira Yegorova (wydalonego do Rosji) oraz Aleksandra Franckiewicza (wydalonego na Białoruś).
Już wcześniej Fundacja Otwarty Dialog zwracała uwagę na fakt, że Ukraina pozostaje niebezpieczna dla uchodźców i osób ubiegających się o azyl. Według fundacji charytatywnej „Prawo do obrony”, w 90% przypadków ukraińska służba migracyjna odmawia udzielenia statusu uchodźcy. Według statystyk, w 2018 r. sądy uchyliły 39% decyzji Służby Migracyjnej, co jest wskaźnikiem braku profesjonalizmu pracy tego organu i od dawna widocznej potrzeby jego reformy.
Wsparcie ze strony społeczności ukraińskiej i międzynarodowej
Specjalny sprawozdawca ONZ ds. sytuacji obrońców praw człowieka podał przypadek Akhmetovej jako przykład bezbronności obrończyń praw człowieka ubiegających się o azyl. Przedstawiciel OBWE ds. wolności mediów Arlem Desir wspomniał o sprawie Akhmetovej, gdy mówił o tym, że Ukraina nie chroni dziennikarzy przed ekstradycją do państw autorytarnych.
W listopadzie 2017 r. sprawa Akhmetovej była omawiana w ukraińskim parlamencie na posiedzeniach Komisji Praw Człowieka i Komisji Wolności Słowa. Posłowie do parlamentu Ukrainy z różnych frakcji podkreślili, że ta sprawa ma kontekst polityczny.
W obronie Akhmetovej wypowiadali się m.in. „Reporterzy bez granic”, Federacja Równych Dziennikarzy Kazachstanu, Kazachstanskie Międzynarodowe Biuro Praw Człowieka, kazachstańska organizacja obrony praw człowieka „AR.Rukh.Khak”, ukraińska Helsińska Unia Praw Człowieka oraz organizacja praw człowieka „Prawo do obrony”.
Ukraina rażąco naruszy zobowiązania międzynarodowe, jeżeli wyda Akhmetovą
Zhanara Akhmetova jest ścigana ze względów politycznych – za wyrażanie swoich poglądów i działalność opozycyjną. W Kazachstanie grożą jej tortury i niesprawiedliwy proces sądowy. W takich okolicznościach ekstradycja jest niedopuszczalna. Odnotowano to w szczególności w Konwencji ONZ przeciwko torturom, Konwencji ONZ o statusie uchodźców, Europejskiej konwencji praw człowieka, Europejskiej konwencji o ekstradycji, Europejskiej konwencji o wzajemnej pomocy w sprawach karnych oraz Międzynarodowym pakcie praw obywatelskich i politycznych.
Ukraina jest sygnatariuszem tych umów. Dlatego ekstradycja Akhmetovej będzie bezpośrednim naruszeniem międzynarodowych zobowiązań Ukrainy. W tym przypadku udzielenie pomocy autorytarnemu reżimowi Kazachstanu, jednemu z najbliższych sojuszników Rosji, będzie oznaczać zdyskredytowanie ukraińskich organów ścigania.
Prezydent Volodymyr Zelenskyi polecił opracowanie mechanizmów upraszczających przyznawanie obywatelstwa ukraińskiego osobom, które stały się ofiarami łamania praw człowieka w swoich krajach. Zwracając się do krajów postsowieckich powiedział: „Spójrzcie na nas. Wszystko jest możliwe”.
Wzywamy przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego, posłów do parlamentu i dyplomatów do stawienia się w Szóstym Administracyjnym Sądzie Apelacyjnym w Kijowie w dniu 14.01.2020 r. o godz. 10:20 i do monitorowania sprawy Zhanary Akhmetovej. Zwracamy uwagę na fakty, które wskazują na istnienie wszystkich podstaw do przyznania jej statusu uchodźcy. Ukraina nie powinna dopuścić do wydania dziennikarki opozycyjnej autorytarnemu reżimowi Kazachstanu.
W celu uzyskania bardziej szczegółowych informacji prosimy o kontakt:
Lyudmyla Kozlovska – [email protected]
Igor Savchenko – [email protected]
Andriy Osavoliyk – [email protected]